„Protestujący ranią rutynowych ludzi, a nie szefów biznesu lub potężni politycy”„Protestujący ranią rutynowych ludzi, a nie szefów biznesu lub potężni politycy”

Słyszymy okropną wielką ofertę-słusznie-o pozytywach takich jak mobilność społeczna, elastyczność ruchu, a także zdolność obywateli przestrzegających prawa, aby iść Dużo tam, gdzie chcemy, kiedy chcemy, czy to pieszo, w siodle,